Modlitwa Jana Pawła II
Postań szczególnie bliska i ważna każdemu Polakowi, zwłaszcza tym, którzy pamiętają jego pontyfikat – Karol Wojtyła. Jak się modlił i co nam mówił o modlitwie?
Modlitwa w życiu papieża
Jan Paweł II żył modlitwą, jego całe życie, każdy dzień było modlitwą. Praca, odpoczynek, milczenie, rozmowa z drugim człowiekiem – to wszystko było modlitwą. To się widziało i czuło, czuło, że on jest w bardzo głębokiej relacji z Panem Bogiem i uwzględnia Go w każdej minucie swojego życia. Nawet, gdy Karol Wojtyła nie mógł już mówić i brakowało mu sił, modlił się nieusatannie i nikt nie miał, co do tego wątpliwości.
Jan Paweł II o modlitwie
Modlitwa wydaje się człowiekowi jego inicjatywą, a Jan Paweł II mówił, że jest inaczej. Modlitwa to inicjatywa Boga w nas. Podkreślał, że to daje pełnię modlitwy, kiedy maksymalnie jest obecny w niej Pan Bóg. My mamy dbać o to, aby Bóg czuł się zaproszony i faktycznie miał u nas swoje miejsce. Papież zwracał uwagę również, że modlitwa to nosze prawo, ale i obowiązek jako chrześcijanina.
Wskazówki Jana Pawła II odnośnie modlitwy mówiły o tym, aby pamiętać, że jest to rozmowa z Bogiem i że kiedy się modlimy nigdy nie jesteśmy sami. Zachęcał do włączania do swojej modlitwy ofiary, która umocni naszą modlitwę. Zaznaczał, że pełnią modlitwy jest Eucharystia i powinniśmy codziennie brać w niej udział. Karol Wojtyła był świadomy, że człowiek jest słaby i czasami może nie mieć chęci i zapału do modlitwy. Na te chwile radził… modlić się jeszcze bardziej i się nie poddawać. Można wtedy próbować modlić się inaczej, np. przez rozważania Pisma Świętego, czy modlitwę grupową.
Święty Jan Paweł II jest dla nas wzorem i choć nie czujemy się na siłach być tacy, jak on to dążmy do tego nieustannie. Prośmy też jego samego, żeby wyprosił dla nas siłę i wytrwałość w modlitwie.